Andrzej Fendrykowski legenda kraśnickiej sztangi


W pierwszych latach po wojnie w miastach, które nie posiadały bogatego sponsora, a były nimi wtedy duże przedsiębiorstwa państwowe, za finansowanie sportu odpowiadała powiatowa struktura Ludowych Zespołów Sportowych (LZS). Jedną z dynamiczniej rozwijających się pod patronatem LZS Kraśnik dyscyplin sportowych było podnoszenie ciężarów. Od 1968 do końca 1973 roku barwy LZS reprezentował w wadze półciężkiej, w rozgrywkach ligowych i zawodach indywidualnych, Janusz Bąk. Równocześnie był szkoleniowcem grupy kraśnickich ciężarowców. Zawodnikiem, który rozwinął swój talent pod jego opieką był Andrzej Fendrykowski.  

Czytaj Janusz Bąk – trener mistrzów wśród siłaczy

Fendrykowski łączył podnoszenie ciężarów z uprawianiem bardzo popularnej w Kraśniku Fabrycznym, na przełomie lat 60. i 70., kulturystyki. Pojawiła się wówczas duża grupa młodych mężczyzn, trenujących w piwnicy jednego z bloków przy obecnej ulicy Kwiatkowskiego, którzy pragnęli wyróżniać się sylwetką w grupie rówieśników. Należeli do niej: Tadeusz Ordzewiały, Andrzej Fendrykowski, bracia Krzysztof i Zbigniew Oczkowscy, Marcel Kućmierz, Ryszard Kędziora, Wojciech Somczyński i Ryszard Tryka.

Andrzej Fendrykowski w gronie kolegów z lat młodzieńczych,
od lewej: A.F. „Somek”, „Bujny”, Tadek, Marcel

Trening A. F. w siłowni przy ul. Kwiatkowskiego

Talent sportowy Andrzeja Fendrykowskiego ujawnił się na początku lat 70. Zawodnik wspominając lata pracy pod okiem Janusza Bąka, nadal aktywnego ciężarowca, podkreślił: „Bardzo dużo pomógł mi w życiu. Był moim wychowawcą. Miał do nas dobre podejście. Cierpliwie tłumaczył, podtrzymywał na duchu, a jak coś nie wychodziło, powtarzał – bądź cierpliwy. Choć był trenerem i dużo straszy, podchodził do nas jak dobry kumpel. Jak trzeba było ostro reagował, ale wkrótce zachowywał się po koleżeńsku.”

Książeczka zawodnicza (zdj. archiwum Janusza Bąka)

Od października 1971 roku sztangista, będąc jeszcze piętnastolatkiem, zaczął reprezentować kraśnicki LZS w kategorii seniorów. Pierwszym znaczącym osiągnięciem zakończył się jego występ 1 kwietnia 1973 r. w Mistrzostwach Okręgu juniorów we Włodawie. Kraśniczanin zajął IV miejsce, z wynikiem 210 kg (95 plus 115), bijąc tym samym swój rekord w rwaniu. 2 października 1973 roku, podczas zawodów w Biłgoraju o randze Mistrzostw Okręgu młodzików, był III w wadze średniej, wyrywając 100 kg, podrzucając 125 kg. Pobił tym samym swoje dotychczasowe rekordy życiowe.

Pasmo większych sukcesów nadeszło rok później. Kraśniczanin będący jeszcze w wieku młodzika wywalczył, wynikiem 240 kg (110 plus 130), brązowy medal na Mistrzostwach Okręgu seniorów, odbywających się 24 marca 1974 roku w Lublinie, rywalizując z dużo starszymi od siebie sztangistami. 

5 kwietnia 1974 roku kraśnickie ciężary uzyskały pierwszy tytuł mistrza Polski. Przywiózł go ze Szczecina Andrzej Fendrykowski, który w kategorii młodzików waga średnia, podniósł 240 kg (110 plus 130). Wynik ten dawał mu ponadto IX miejsce wśród juniorów. Wcześniej, pod koniec marca 1974 kraśniczanin zdobył medal brązowy w trakcie mistrzostw województwa seniorów odbywających się w hali WOSTiW w Lublinie. Zawodnik LZS Kraśnik III miejsce w wadze średniej wywalczył wynikiem 240 kg.

17 września 1974 r. w Mistrzostwach Polski juniorów reprezentujących kluby wojskowe (kraśniczanin został wypożyczony na zawody przez WKS „Lubliniankę”), odbywających się w Gdyni, Andrzej zajął IV miejsce wynikiem 245 kg (110 plus 135). Natomiast w Mistrzostwach Okręgu Młodzieży (wiek do 23 lat), odbywających się 12 października we Włodawie, kończący wiek młodzika Fendrykowski zajął II miejsce, wynikiem 255 kg (115 plus 140). 8 listopada, w finale Mistrzostw Polski Młodzieży rezultat Fendrykowskiego był o 10 kilogramów słabszy, dlatego kraśniczanin uplasował się w Gliwicach zaledwie na XVII miejscu.

Pod szyldem „Tęczy”

W 1975 roku Ludowy Klub Sportowy „Tęcza” Kraśnik utworzył dwie nowe sekcje, podnoszenia ciężarów, którą przejął od Powiatowego Zrzeszenia LZS oraz szachową, istniejącą przy Powiatowym Zarządzie GS „Samopomoc Chłopska”. Sztangiści trenowali wówczas pod okiem Janusza Bąka i Jerzego Bącala. Zajęcia odbywały się w nowej hali przy Liceum Ogólnokształcącym w Kraśniku Lubelskim. To miejsce na wiele lat stało się siedzibą sekcji podnoszenia ciężarów. Warunki do treningu znacznie odbiegały od uznanych standardów. Na cele sekcji zagospodarowano część korytarza obok hali, zawodnicy nie mieli zaplecza w postaci pryszniców, opieki medycznej czy pomieszczenia na masaże. Jako zawodnicy LZS Kraśnik adepci „kraśnickiej sztangi” trenowali w jeszcze gorszych warunkach, w starej siedzibie liceum, przy ulicy Klasztornej, a później w Szkole Podstawowej nr 2, obok której na asfaltowym boisku odbywały się również zawody.

Pomimo to, kraśnicka grupa ciężarowców zaliczała się do czołowych w regionie. Oprócz startów w zawodach indywidualnych zespół „Tęczy” rywalizował w lidze okręgowej. Rok 1975 rozpoczął się dobrym występem Andrzeja Fendrykowskiego, który 9 marca podczas zawodów klasyfikacyjnych w Puławach, zajął I miejsce w wadze średniej, wynikiem 260 kg (120 plus 140) i ustanowił nowy rekord życiowy w rwaniu. 19 kwietnia, startując w wadze średniej podczas Mistrzostw Okręgu juniorów, odbywających się w Białej Podlaskiej, zdobył tytuł mistrzowski wynikiem 255 kg (117,5 plus 137,5). 3 maja 1975 r. Andrzej Fendrykowski wziął udział w Mistrzostwach Okręgu seniorów w Puławach, rywalizując w wadze półciężkiej. Zdobył srebrny medal, wynikiem 255 kg (115 plus 149).

A. F. (zdj. archiwum Janusza Bąka)

Dobre wyniki kraśniczanina osiągane w 1975 roku zaowocowały powołaniem do kadry narodowej juniorów, w 1976 roku. Reprezentując Polskę w meczu z Rumunią, 21 lutego 1976 roku w Bukareszcie, wygrał rywalizację w wadze średniej, rezultatem 265 kg (120 plus 145). 27 marca tego samego roku podczas meczu Polska-Węgry w Budapeszcie, Andrzej wygrał rywalizację w wadze średniej, podnosząc w dwuboju 270 kg (125 plus 145).

W 1976 roku A. Fendrykowski rezultatem 277,5 kg (127,5 plus 150) zdobył w Poznaniu tytuł Mistrza Polski juniorów w wadze średniej. W trakcie zawodów ustanowił sześć rekordów kraju. W roku 1977 otrzymał I klasą sportową za wyniki osiągane w poprzednim roku. W tym okresie rozpoczął służbę wojskową w Lublinie, stając się zawodnikiem Wojskowego Klubu Sportowego „Lublinianka”. W WKS miał doborowe towarzystwo, bowiem jego kolegą klubowym był m.in. wielokrotny reprezentant kraju Stanisław Mańko i zyskał dobre warunki do uprawiania trudnej dyscypliny sportu. To wszystko zaowocowało wspaniałymi sukcesami. W roku 1977 sztangista z Kraśnika został w Przemyślu Młodzieżowym Mistrzem Polski (zawodnicy do lat 23) w kat. wagowej do 82,5 kg. W kolejnym roku, na zawodach tej samej rangi w Radomiu, wywalczył brązowy medal. Brąz zdobył w roku 1978 także na krajowym championacie seniorów. Kolejny udany występ w drugim roku reprezentowania WKS zaliczył w Bydgoszczy, podczas spartakiady wojskowych klubów sportowych. W bardzo silnej rywalizacji klubów takich, jak: WSK Lublinianka, CWKS Legia Warszawa, Zawisza Bydgoszcz, WKS Śląsk Wrocław, WZS Bydgoszcz i in., został mistrzem kraju, podchodząc w trakcie zawodów do bicia rekordu kraju.

Andrzej Fendrykowski
(zdj. archiwum Janusza Bąka)

Dobre wyniki osiągane w barwach „Lublinianki” zostały zauważone przez organizatorów i głosujących w plebiscycie sportowym popołudniówki „Kurier Lubelski”. Sztangista został zgłoszony do rywalizacji Najlepszego Sportowca Lubelszczyzny w roku 1977 i zajął w nim wysokie trzynaste miejsce.

Źródło

Rok 1979 potwierdził przynależność Andrzeja Fendrykowskiego do czołówki sztangistów kraju, ponieważ wywalczył brązowy medal w Mistrzostwach Polski seniorów oraz srebrny w Puławach championacie krajowym młodzieżowców, przy czym miał wynik ten sam co zwycięzca, a na najwyższy stopień podium nie wszedł z powodu wyższej o 100 gramów wadze ciała. Zaowocowało to powołaniem do kadry narodowej „B”, przygotowującej zawodników do igrzysk olimpijskich w Moskwie. Nominacje wręczał grupie sportowców reprezentujących różne dyscypliny sportowe, sam prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Marian Renke. Jako członek kadry narodowej Fendrykowski uczestniczył w przedolimpijskim roku w turniejach międzynarodowych i popularnych wówczas meczach międzypaństwowych. I tak, w Pucharze Telewizji Czechosłowackiej odbywającym się w Bohuminie zajął 2 miejsce, w nietypowej dla siebie kat. wagowej 90 kg. Sztangista za bardzo ważną zdobycz uważał brązowe medale w rwaniu i dwuboju, wywalczone we Lwowie, podczas Mistrzostw Armii Zaprzyjaźnionych. Medale wysoko cenił, gdyż miał za przeciwników bardzo silnych rywali, m.in. Bułgara, który był aktualnym Mistrzem Świata juniorów. Na tych zawodach Polskę reprezentował wraz z takimi sławami sztangi jak Robert Skolimowski, Zygmunt Smalcerz i Jacek Gutowski.

A. F. (zdj. archiwum Janusza Bąka)
Wręczenie nagród w Plebiscycie Kuriera Lubelskiego,
od prawej: A. Pop, A. Fedrykowski, o.n.

Sukcesy z roku 1979 zapewniły kraśniczaninowi dużą popularność w regionie. Świadczy o tym miejsce zajęte w Plebiscycie Najlepszych Sportowców Lubelszczyzny w 1979 roku. Co ciekawe, kolejne miejsce przypadło Andrzejowi Popowi, napastnikowi „Motoru” Lublin, wychowankowi „Stali” Kraśnik. Plebiscyt rozpoczął się 10 grudnia 1979 r., a jego rozstrzygnięcie nastąpiło 11 lutego 1980 r. podczas balu sportowca w Zakładowym Domu Kultury Fabryki Samochodów Ciężarowych. Oto wybór kibiców Lubelszczyzny.

  1. Janusz Pożak – kolarstwo, „Spółdzielca” Lublin
  2. Kent Washington – koszykówka, „Start” Lublin
  3. Anna Nowacka – tenis stołowy, „Motor” Lublin
  4. Andrzej Fendrykowski – podnoszenie ciężarów, „Lublinianka”
  5. Andrzej Pop – piłka nożna, „Motor” Lublin
  6. Grażyna Siewierska – lekkoatletyka, AZS Lublin
  7. Jan Raczkowski – kolarstwo, „Start” Lublin
  8. Marek Kępa – żużel, „Motor” Lublin
  9. Bolesław Mącik – piłka nożna, „Motor” Lublin
  10.  Jan Jagieniak – rugby, „Budowlani” Lublin

Andrzej Fendrykowski ostatecznie nie pojechał na olimpiadę w roku 1980. Dalsze lata kariery sztangisty nie obfitowały już w spektakularne sukcesy. W 1981 roku na mistrzostwach Polski seniorów był VII, w 1983 roku wraz z klubowymi kolegami wywalczył brązowy medal w rywalizacji klubowej. 

Drużyna WKS „Lublinianka” – drużynowi brązowi medaliści z 1983 roku
(źródło: Biuletyn Informacyjny Wojewódzkiej Federacji Sportu w Lublinie, rok 1983)

W 1983 roku Andrzej Fendrykowski podjął pracę szkoleniowca w „Lubliniance”. Sekcja wychowała wówczas dwóch młodzieżowych mistrzów kraju, Grzegorza Milanowskiego i Michała Salę.

Wielokrotny reprezentant Polski juniorów, młodzieżowców i seniorów, posiadacz I klasy mistrzowskiej, zapytany o trudny element kariery wskazał rok 1976, kiedy nie mógł wystartować w mistrzostwach świata juniorów i nie skonfrontował się z rówieśnikami na tym poziomie rywalizacji. Mistrzostwa odbywały się bowiem w lipcu, on zaś wiek juniora utracił w marcu, co według obowiązujących przepisów wykluczało go z udziału w imprezie.

opracował: Mirosław Sznajder

  1. Książeczka zawodnicza Andrzeja Fendrykowskiego
  2. Wywiad z Januszem Bąkiem
  3. Wywiad z Andrzejem Fendrykowskim

1 comments

  1. Andrzej to nie tylko ciezary , ciezka praca w klubie, dyscyplina indywidualna ale czlowiek o niesamowitym poczuciu humoru. On po prostu wieczorami w ” Piwnicy ” byl duszenka zartow i usmiechu. Dla mnie Zywa legenda.

    Polubienie

Dodaj komentarz